Zabójstwo leśniczego na drodze z Rzepicznej do Białej – 1881 r.
Najniebezpieczniejszymi stacjami dla leśniczych są Tucholskie Bory, gdzie raz po raz kłusownicy jakiego sprzątną…
Bory Tucholskie nie zawsze były iście sielankową krainą.
Były czasy, gdy po borach i leśnych traktach grasowali uzbrojeni kłusownicy, którzy nie zawahali się pozbawić życia każdego, kto przeszkodzi im w procederze.
Tak było z pewnym leśniczym, który w październiku 1881 roku przemierzał drogę z Rzepicznej do Białej. W skutek odniesionych ran w potyczce z grupą kłusowników, leśniczy zginął.
Toruńska gazeta „Przyjaciel” z dnia 27 października 1881 roku, Bory Tucholskie uchodzą za jeden z najniebezpieczniejszych regionów pracy dla leśniczych.